Tydzień 35 – zalewanie nadproży i przygotowanie ścian – Dom Śnieżnik
Każdy etap prac trzeba kiedyś skończyć – dlatego wracamy do ścian działowych i przygotowania ścian wewnątrz budynku pod tynk. Przygotowaliśmy szalunki dla wylewania nadproży z betonu. Nadproża wzmacnia zbrojenie stalowe, które jednocześnie spina ze sobą ściany powodując, że cała konstrukcja jest stabilna.
W tym miejscu warto odpowiedzieć sobie na pytanie: dlaczego nadproża wylewane i zbrojone stalą na miejscu na budowie, a nie prefabrykowane? Ponieważ szalunek przygotowujemy sami i dopasowujemy go dokładnie wymiarami do ścian i bloczków betonu komórkowego. Ten sposób nie komplikuje również kwestii zakupu, transportu i montażu gotowych nadproży. No i nasz koronny argument – przecież jesteśmy firmą, która od wielu lat pracuje z betonem!
Aby móc kontynuować prace, czyli murować ściany działowe po rozebraniu szalunków utrzymujemy podpory. Zdemontujemy je dopiero wtedy kiedy nadproża nabiorą odpowiedniej wytrzymałości i będą mogły samodzielnie przejąć obciążenie bloczkami.
Ci, którzy śledzą naszą budowę od początku wiedzą, że ściany nośne wykonane są w technologii żelbetowej w styropianowym pustaku – szalunku traconym. Oznacza to, że na ścianach nośnych wewnątrz budynku mamy również styropian. Żeby móc wykonać na ścianach od wewnątrz tynk gipsowy musimy te ściany odpowiednio przygotować. Ściany z betonu komórkowego wystarczy odpowiednio zagruntować, ściany ze styropianem wymagają innego przygotowania. Na te ściany wtapiamy siatkę z włókna szklanego na kleju do zatapiania siatki – takim samym jak ten stosowany na elewacjach. Dzięki temu zyskujemy nośne, mineralne podłoże, które po zagruntowaniu nie przysporzy żadnych problemów tynkarzowi.
Zaciągnięta klejem do siatki ściana tworzy dobrą, równą płaszczyznę pod tynki. Trzeba przyznać, że również wnętrze zaczyna zupełnie inaczej wyglądać . Nie możemy się już doczekać, kiedy wejdą tynkarze i ściany staną się jednolite, jasne i gładkie.