Tydzień 23 – kończymy ściany i zalewamy wieniec – Dom Śnieżnik
W przypadku ścian wybraliśmy wariant wznoszenia i zalewania warstwowego. Ma to swoje zasadnicze zalety – większą dokładność wznoszenia ścian, lepszą kontrolę przy zalewaniu ścian betonem, brak kosztów związanych z podpieraniem ścian o wysokości 3m. Ten sposób wznoszenia zaowocował bardzo dużą dokładnością i równością ścian z czego jesteśmy niezwykle zadowoleni.
Zakończyliśmy układanie i zalewanie ścian betonem do poziomu pierwszej kondygnacji . Krok po kroku, warstwa po warstwie. Kondygnację parterową wieńczy wieniec żelbetowy, który ładnie spina całość, usztywniając konstrukcję ścian. Wszędzie tam, gdzie wieniec nie ma oparcia w ścianie, czyli w miejscu otworów okiennych i drzwiowych zastosowaliśmy stemple (podpory) dla usztywnienia szalunku i utrzymania go w poziomie. Trzeba pamiętać, że beton ma swój ciężar i potrafi mocno napierać na napotkane „przeszkody”.
W miejscu gdzie będzie montowana konstrukcja dachu wieniec obrabiamy na gładko, natomiast tam gdzie będziemy wznosić ściany szczytowe wyprowadzamy zbrojenie stalowe. Trzeba pamiętać, że wraz ze wzrostem wysokości spada tempo prac – montaż pustaków styropianowych odbywa się na wysokości, podobnie jak zbrojenia i zalewania ścian betonem. Do tego dochodzi jeszcze podpieranie nadproży i zabezpieczenie szalunków, bo z betonem nie ma żartów.
Ściany parteru są gotowe. Tak przygotowane czekają na montaż wiązarów dachowych.